słowem wstępu - był to eksperyment kulinarny, bowiem pierwszy raz robiłam lody akurat z aquafaby (wody po ciecierzycy).
na podstawie różnych przepisów stworzyłam własny, bo akurat miałam ochotę na smak chałwowy.
osobiście nie przepadam za bardzo za słodkimi deserami, czy lodami, tak więc w moim przepisie użyłam niewielką ilość (zdrowego) słodzidła. jeśli lubicie słodkie, to ilość spokojnie można zwiększyć. lody są ciekawe w smaku :D
składniki:
- woda z 1 słoika/puszki po ciecierzycy (aquafaba)
[najlepiej schłodzona]
- 2 łyżki tahini
- 1 niecała łyżeczka syropu klonowego
[proponuję dać około 1-2 łyżek, można użyć innego słodzidła, np. ksylitolu)]
- kilka kropel aromatu waniliowego
- szczypta cynamonu
- kilka pokruszonych pistacji i orzechów laskowych
sposób przygotowania:
schłodzoną aquafabę ubić w misce na sztywną pianę (ok. 5-10 min).
po tym czasie, blisko boku naczynia dodać po kolei tahini, syrop klonowy/ksylitol, aromat waniliowy i cynamon.
ponownie zmiksować - do wymieszania całej masy.
na koniec wsypać pokruszone orzechy, delikatnie wymieszać i przełożyć do plastikowego pojemnika.
na wierzchu zrobić kilka niewielkich kleksów z tahini.
włożyć do zamrażalnika na kilka godzin i gotowe c:
w razie pytań - piszcie.